Moje zdrowe życie

Bądź jak Kochanowski...

Każdy z nas napisał kiedyś coś do szuflady..........

Niektórzy z nas odważyli się ją otworzyć .

Zdrówko

Jesz fryty,

-będziesz miał duże gabaryty.

Wcinasz owoce,

-zyskasz odporność, figurę i inne moce.

Nie ograniczasz tłuszczu, cukru i soli,

-brzuch Cię zaboli.

Wybierasz pieczywo białe zamiast ciemnego –

-zgrubiejesz kolego!

Spożywasz dużo słodyczy,

-później u stomatologa krzyczysz.

Gdy uprawiasz sport,

-w  Twoim życiu pojawi się komfort.

Być zdrowym to niełatwa sprawa,

-lecz punkt kulminacyjny to sylwetka klawa.                                            

 Karol Kownacki, klasa Vb

***

Zdrowa potrawo, wszyscy cię żądamy.

A kiedy przyjdziesz, to zaś narzekamy.

***

Przemysław Niedziółka, kl VIII 

ZDROWY PORANEK

Gdy rano wstaję, mama robi już śniadanie

pełne białka i żelaza - dla rozwoju co za frajda!

Jest też soczek z truskawkami

-przepełniony witaminami.

Lubię jeść warzywa zdrowe

-dla odporności są stworzone.

Amelia Skolimowska kl. 5b